REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wyższa akcyza na e-papierosy nie ograniczy spożycia wyrobów nikotynowych. Palacze wrócą do tradycyjnych papierosów, a z rynku znikną polskie firmy

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
palenie e-papierosy e-liquidy akcyza wyroby tytoniowe papierosy wyroby nikotynowe nikotyna
Wyższa akcyza na e-papierosy nie ograniczy spożycia wyrobów nikotynowych. Palacze wrócą do tradycyjnych papierosów, a z rynku znikną polskie firmy
Andrey_Popov
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Trwają prace nad przepisami, które mają ograniczyć spożycie wyrobów nikotynowych. Nowe regulacje wprowadzą wysoką akcyzę na e-papierosy jednorazowe, urządzenia do waporyzacji i podgrzewacze. Zdaniem ekspertów wyższe ceny zniechęcą do nich konsumentów, którzy pozostaną przy paleniu zwykłych, bardziej szkodliwych papierosów. Nowe przepisy mogą spowodować, że wiele rodzimych przedsiębiorstw z branży nikotynowej zamknie działalność i zniknie z rynku.

Będzie wysoka akcyza na e-papierosy i e-liquidy

REKLAMA

REKLAMA

E-papierosy, zaliczane do tzw. wyrobów nowatorskich, zdobywają ostatnimi laty coraz większą popularność wśród konsumentów. Ze względu na fakt, że nie dochodzi w nich do spalania tytoniu – a tym samym uwalniania rakotwórczego dymu tytoniowego, który zawiera kilka tysięcy różnych związków chemicznych – część ekspertów podkreśla ich potencjalnie niższą szkodliwość zdrowotną w porównaniu ze zwykłymi, tradycyjnymi papierosami. Dlatego też niektóre kraje Europy, w tym m.in. Wielka Brytania, Szwecja czy Czechy, zdecydowały się już wprowadzić tzw. politykę harm reduction (redukcji szkód) i – w ramach programów ograniczania szkód zdrowotnych i społecznych związanych z paleniem zachęcają palaczy, m.in. za pośrednictwem narzędzi fiskalnych, do wybierania alternatywnych dla papierosów form dostarczania nikotyny, takich jak właśnie e-papierosy czy saszetki nikotynowe, które nie wydzielają substancji smolistych odpowiedzialnych za choroby odtytoniowe.

W Polsce takie urządzenia jak dotąd nie podlegały akcyzie (podatek był płacony jedynie od tego, co było w nich podgrzewane lub wchłaniane, czyli np. wkładów i płynu do e-papierosów), ale to ma się niedługo zmienić. Obecnie rząd proceduje projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym oraz zmiany ustawy Kodeks karny skarbowy, który dotyczy opodatkowania akcyzą jednorazowych i wielorazowych urządzeń do waporyzacji (jednorazowych i wielorazowych e-papierosów, podgrzewaczy tytoniu oraz urządzeń wielofunkcyjnych), co jest zmianą, która doprowadzi do podwójnego opodatkowania tego samego produktu, gdzie akcyzie już podlegają płyny do e-papierosów. Po zmianie przepisów urządzenia zatem zostaną dodatkowo objęte stawką kwotową podatku w wysokości 40 zł za sztukę (rząd szacuje, że prognozowany wzrost cen detalicznych z VAT-em wyniesie ok. 50 zł za sztukę). Projektowane regulacje mają wejść w życie 1 kwietnia 2025 r. i będą stosowane od 1 lipca 2025 r.

REKLAMA

– Skutki zdrowotne tego projektu będą opłakane – ocenia Krzysztof Łanda, prezes Fundacji Watch Health Care, były wiceminister zdrowia. – W polityce fiskalnej powinniśmy stosować zasadę „less harm, less tax” [red.: mniejsze ryzyko, niższy podatek]. Natomiast w tym projekcie mamy do czynienia z radykalnym wzrostem obciążeń fiskalnych e-papierosów, czyli de facto działamy nieracjonalnie. W efekcie ludzie nie będą przechodzić na e-papierosy, będą dalej palić papierosy zwykłe.

Zgodnie z przyjętymi niedawno regulacjami, w nadchodzących latach przewidziane są też drastyczne podwyżki opodatkowania na e-liquidy, w przypadku których docelowa stawka akcyzy w 2027 r. ma osiągnąć poziom 1,8 zł/ml. To oznacza, że butelka e-liquidu o pojemności 10 ml zostanie wtedy objęta podatkiem w wysokości 18 zł, co będzie jedną z najwyższych stawek w UE. Ustawodawca wskazuje, że celem tych zmian jest ograniczenie dostępności cenowej, a tym samym ograniczenie spożycia wyrobów nikotynowych, zwłaszcza wśród młodzieży, dla której tzw. vaping może stanowić pierwszy krok w stronę konsumpcji innych wyrobów tytoniowych i rozwoju uzależnień.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Największym zagrożeniem tego projektu jest realizowanie tylko jednego celu polityki antytytoniowej, jakim jest ochrona młodzieży przed inicjacją nikotynizmu – co zresztą i tak, moim zdaniem, nie zostanie osiągnięte. Niestety pomija się przy tym drugi, równie istotny cel, podnoszony też przez Komisję Europejską, czyli skłanianie palaczy tradycyjnych papierosów do przechodzenia na mniej szkodliwe alternatywy, takie jak właśnie e-papierosy, podgrzewacze tytoniu czy saszetki nikotynowe – mówi Krzysztof Łanda.

Wysoka akcyza wywoła efekt odwrotny od zamierzonego

Ekspert ocenia, że wprowadzenie wysokiej akcyzy na tzw. produkty alternatywne może wpłynąć na zdrowie publiczne w sposób wręcz odwrotny do zamierzonego, ponieważ wyższe ceny zniechęcą do nich konsumentów, którzy w zamian pozostaną przy paleniu zwykłych, bardziej szkodliwych papierosów. Zwłaszcza że w ich przypadku cena nie wzrośnie w kolejnych latach aż tak drastycznie (z ok. 20 do 26–27 zł za dwa lata).

– Oczywiście najlepiej, gdyby ludzie w ogóle przestali stosować nikotynę, ale cel prohibicyjny jest nierealistyczny do osiągnięcia zakazami. Spowodowalibyśmy morze nieszczęść, takich, które kiedyś spowodowała prohibicja alkoholu w Stanach Zjednoczonych czy dzisiaj zbyt restrykcyjne prawo antynikotynowe w Australii – mówi Krzysztof Łanda.

Według niedawnego raportu Polskiej Akademii Nauk papierosy pali obecnie blisko co trzeci dorosły Polak (28,8 proc.). W praktyce oznacza to, że do codziennego palenia przyznaje się w Polsce około 10,8 mln osób. Co istotne, w ciągu ostatnich kilku lat ten odsetek zaczął rosnąć – według przeprowadzonego jeszcze w 2019 r. badania CBOS papierosy paliło 26 proc. dorosłych Polaków (przy czym 21 proc. regularnie, a 5 proc. okazjonalnie).

– Jest bardzo małe prawdopodobieństwo, że podwyższenie cen, wywołane wzrostem akcyzy, spowoduje, że palacze przestaną palić. Niektórzy być może tak, ale generalnie doświadczenia pokazują, że konsumenci używek raczej przerzucą się po prostu na inne, tańsze używki. I w tej sytuacji jest wysokie ryzyko, że palacze przerzucą się albo na tradycyjne papierosy, albo na produkty pochodzące z szarej strefy, nabywane np. w internecie – mówi dr hab. Krzysztof Koźmiński, profesor Uniwersytetu Warszawskiego, radca prawny, kierownik Centrum Oceny Skutków Regulacji.

Wzrost szarej strefy i likwidacja przedsiębiorstw

Szacuje się, że szara strefa na polskim rynku e-liquidów już w tej chwili sięga około 50 proc., a ten odsetek może gwałtownie wzrosnąć, jeśli po podwyżkach akcyzy konsumenci zrezygnują z wapowania na rzecz produktów pozyskanych nielegalnie, innymi kanałami niż oficjalna dystrybucja. To z kolei spowoduje też, że Ministerstwu Finansów trudno będzie osiągnąć założone w projekcie cele fiskalne (resort przyjął, że w pierwszym roku obowiązywania nowych przepisów wpływy budżetowe wraz z VAT-em wyniosą ok. 81 mln zł, a w kolejnych ok. 414 mln zł).

– Projekt tej ustawy jest też dyskryminujący dla polskich przedsiębiorców. Wszystkie partie mają na sztandarach patriotyzm ekonomiczny, którego w praktyce nie realizują. Na pewno tutaj go nie widać – zauważa Krzysztof Łanda.

Tradycyjne, zwykłe papierosy są produkowane przede wszystkim przez ogromne, międzynarodowe koncerny tytoniowe. Z kolei produkty do vapingu to głównie domena polskich, małych i średnich przedsiębiorstw. To właśnie w ich kondycję finansową najmocniej uderzą nowe przepisy. Wyzwania finansowe i organizacyjne – w połączeniu z krótkim vacatio legis, które utrudni firmom dostosowanie się do zmian i np. przebranżowienie – mogą spowodować, że w efekcie wiele rodzimych MŚP z branży nikotynowej zamknie działalność i zniknie z rynku.

Źródło:

Newseria

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Mała firma, duże ryzyko. Dlaczego system ochrony to dziś inwestycja, nie koszt [WYWIAD]

Choć wielu właścicieli małych firm wciąż traktuje ochronę jako zbędny wydatek, rosnąca liczba incydentów – zarówno fizycznych, jak i cyfrowych – pokazuje, że to podejście bywa kosztowne. Dziś zagrożeniem może być nie tylko włamanie, ale też wyciek danych czy przestój operacyjny. W rozmowie z Adamem Śliwińskim, wiceprezesem Seris Konsalnet Security, sprawdzamy, jak MŚP mogą skutecznie zadbać o swoje bezpieczeństwo – bez milionowych budżetów, za to z myśleniem przyszłościowym.

Polskie firmy chcą eksportować do USA, co z cłami

Polska gospodarka łapie drugi oddech czy walczy o utrzymanie na powierzchni? Jaka będzie przyszłość eksportu do USA? Eksperci podsumowali pierwszy kwartał 2025. Analizie poddany został nie tylko eksport polskich firm, ale i ogólny bilans handlu zagranicznego.

Teraz płatności odroczone także przy zakupach dla firmy

Polskie firmy uzyskują dostęp do płatności odroczonych oraz ratalnych w standardzie zbliżonym do tego oferowanego konsumentom. To duże ułatwienie, z którego skorzystają w pierwszej kolejności małe i średnie firmy.

Termin składania wniosków o dopłaty bezpośrednie 2025

Jaki jest termin składania wniosków do ARIMR o dopłaty bezpośrednie w 2025 roku? Czy można złożyć dokumenty po terminie? Co z załącznikami?

REKLAMA

Co każdy prezes (CEO) powinien dziś wiedzieć o technologii?

Każda szkoła zarządzania mówi: deleguj odpowiedzialność. Niezależnie czy mówimy o MŚP czy dużej organizacji, zarządzanie technologią powinno więc być oddane w ręce tych, którzy się na niej znają. Z drugiej strony – jeśli mamy wyprzedzić konkurencję, trzeba inwestować i lewarować biznes przez technologię. Żeby robić to efektywnie, kadra zarządzająca musi rozumieć przynajmniej część świata IT. Problem w tym, że świat technologii jest tak przeładowany informacjami, że często nawet eksperci od IT się w nim gubią. Co warto rozumieć? Jak głęboko wchodzić w poszczególne zagadnienia? Jak rozmawiać z zespołem, który zasypuje wieloma szczegółami? Oto krótki, praktyczny przewodnik.

Działania marketingowe jako kompatybilny element Public Relations

Współczesna komunikacja biznesowa coraz częściej wymaga synergicznego podejścia do działań promocyjnych i wizerunkowych. Marketing i Public Relations (PR), choć wywodzą się z różnych tradycji i pełnią odmienne funkcje, dziś coraz częściej przenikają się i wspólnie pracują na sukces marki. W dobie mediów społecznościowych, globalizacji i błyskawicznego obiegu informacji działania marketingowe stają się kompatybilnym, a nierzadko wręcz niezbędnym elementem strategii PR.

Branża wydawnicza. Czy na wydawaniu i sprzedaży książek da się wciąż zarobić

Tylko czterech na dziesięciu Polaków przeczytało w ubiegłym roku przynajmniej jedną książkę. Choć wynik ten jest nieco niższy niż rok wcześniej, wciąż należy do najlepszych w ostatniej dekadzie. Co to oznacza dla branży wydawniczej, czy na wydawaniu i sprzedaży książek daje się wciąż zarobić?

Pijemy mniej piwa, przez co browary nie płacą na czas swoim dostawcom

Na kondycję branży piwowarskiej, poza spadającym w wyniku zmian kulturowych popytem, najmocniej wpływają dziś rosnące koszty operacyjne oraz zmiany w podatku akcyzowym. Polacy piją mniej piwa, browary mają coraz większe kłopoty.

REKLAMA

Świadczenia pozapłacowe są dziś standardem w sektorze MŚP

Blisko połowa firm z sektora MŚP przy wyborze benefitów kieruje się przede wszystkim ceną, a niemal tyle samo uwzględnia potrzeby i oczekiwania pracowników – wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jakie inne czynniki wpływają na decyzje pracodawców w tym zakresie?

Hotele mocno podniosły ceny usług, ale i tak muszą ciąć koszty i redukować długi. Czy pomoże im lepszy niż zwykle sezon turystyczny

Hotele i inne firmy świadczące usługi noclegowe wchodzą w sezon majówkowy 2025 z wysoką niepewnością i rosnącym obciążeniem finansowym. Choć dane dotyczące aktywności turystycznej Polaków pozwalały dotąd patrzeć na przyszłość z umiarkowanym optymizmem, rzeczywistość finansowa branży rysuje się znacznie mniej korzystnie.

REKLAMA

OSZAR »